BLACKWOOD PINES

Pines to nazwa większej części gór, lasów iglastych i mało zaludnionych terenów w prowincji Alberta w Kanadzie. Niegdyś tereny te były zamieszkiwane przez plemię Cree, uznawane dziś za pierwsze ludy w Kanadzie. Pozostawili po sobie legendy, mity o lasach i górach, a także stworzeniach w nich żyjących. W lasach można znaleźć także ich totemy - jest ich sześć rodzajów i mają ostrzegać przed wydarzeniami z przeszłości - są to totemy: szczęścia, pomyślności, pomocy, groźby, śmierci i straty.
Kilkaset lat później przybyli do Blackwood poszukiwacze i otworzyli kopalnię. W 1952 roku wydarzyła się w niej tragedia. Szyby zawalił się, dziesiątki mężczyzn zostało uwięzionych w szybach.
Wiele lat temu mój dziadek polował na dotkniętych klątwą. Ale jeden mu się wymknął. Najgroźniejszy z nich wszystkich: Makkapitew. Był tak potężny, że nawet dziadek nie zdołał go pokonać.
Jakiś czas później na górę zawitali poszukiwacze, otworzyli kopalnie i rozpoczęli wydobycie. Ale pewnego razu kopalnia się zawaliła, a klątwa została przebudzona. Dziesiątki mężczyzn utknęło tam bez jedzenia i światła. W ciemności zrodził się potworny głód. Nieludzkie pragnienie doprowadziło ich do szaleństwa. Uczyniło z nich morderców. Kanibali. Potwory jedzące ludzkie mięso.
Jeśli ktoś zgładzi takie monstrum, jego duch uchodzi z ciała, przemierza góry niczym złowrogi wiatr i czeka na okazję, by opętać kolejną osobę. Nie ma sensu ich zabijać, próbowałem. Lepiej je uwięzić... postraszyć ogniem.
Po tych wszystkich latach... po tylu nieudanych polowaniach, Makkapitew, wciąż był na wolności. Zupełnie poza moim zasięgiem. Aż pewnej nocy, mniej więcej rok temu, w końcu jednak go dostrzegłem. Ale tej nocy nie byliśmy w lesie sami.
Jezus Maria!
Podczas gdy ja tropiłem Makkapitew, on tropił kogoś innego. Wasze przyjaciółki przez niego spadły w przepaść.
Nie! Nie! Kurwa! Odsuń się!
Nie mogłem zrobić nic, żeby im jakoś pomóc.
Kurwa! Nie!
Ale mogłem je pomścić. Schwytałem wreszcie wendigo i go podpaliłem. Makkapitew był martwy.
GÓRY BLACKWOOD
Aj tam, bogaczy, raptem kupili sobie górę!
Góry Blackwood, potocznie znane jako Góry Smithów, są to ogromne góry w Rockies w Kanadzie. Góra Smithów - najwyższa i najokazalsza - mieści w sobie kopalnię i Sanatorium Blackwood. Góry znajdują się pod ochroną służby Ochrony Parku Blackwood.
Góry są domem dla wielu dzikich stworzeń. Przepływa przez nie duży, górski strumień. który płynie od wodospadu, a kończy się w rzece.
Góry są silnie zalesione i bogate w zasoby. Znajduje się w nich kopalnia, aby uzyskiwać dostęp do złóż cyny.
Jednak góry są niebezpieczne - labirynty jaskiń, strome klify, niebezpieczna przyroda. Mające kolosalne rozmiary, góry pokrywają się grubą warstwą śniegu i lodu.
Na samą Górę Smithów, można dostać się do nich jedynie kolejką górską. Znajduje się na niej schronisko, gdzie nocują ludzie.

PÓŁNOCNO-ZACHODNIA KOPALNIA
Północno-zachodnia Kopalnia, znana potocznie jako Kopalnia Blackwoo, jest kompleksem wydobywczym otworzonym w 1950 roku. Wydobywano tutaj złoża cyny i radu.
W czasie największych czasów wydobycia, używane transportu szynowego do transportowania rud na powierzchnię i dużego koła wodnego, do zasilania maszyn w kopalni.
Większość tych systemów jest obecnie nieczynna i niesprawna, choć niektóre maszyny, takie jak kruszarka skał i winda, jeszcze pracuje.
Część kopalni wydaje się opuszczona, jednak wśród całego kompleksu mogą znajdować się jeszcze rzeczy osobiste górników.

SANATORIUM BLACKWOOD
Sanatorium Blackwood to prywatna klinika lecznicza Smithów.  Oferuje ono kilka poziomów nad i pod ziemią. Obiekt zawiera oddział psychiatryczny, kostnicę z krematorium, przychodnię, urząd administracji i bezpieczeństwa, akademik i blok mieszkalny. Tunelami ma dostęp do Góry Smithów.

HOTEL BLACKWOOD PINES
Hotel Blackwood Pines jest stary, zamknięty już w latach dziewięćdziesiątych. Zniszczona część górna, wydaje się, że była w niej restauracja, gdzie obecnie leżą truchła nieżywych zwierząt.

3 komentarze: